sobota, 21 października 2017

„Trzydziesta pierwsza” Katarzyny Puzyńskiej


„Trzydziesta pierwsza” to już 3 tom, zaraz po „Motylku” i „Więcej czerwieni”, sagi o Lipowie. Kiedy skończyłam czytać drugą część nie mogłam się doczekać, aż w moje ręce trafi następny tom. Niestety, z racji obowiązków i dużej ilości książek do przeczytania, dopiero teraz udało mi się sięgnąć po „Trzydziestą pierwszą”. Jakie są moje odczucia? Powiem jedno - jestem zachwycona! 

Lipowo opanował okres Bożego Narodzenia. W powietrzu czuć już zapach świąt. Jednak tego roku nie to zajmuje uwagę mieszkańców Lipowa. Sensacją jest powrót mordercy - osoby, która była sprawcą śmierci ojca Daniela Podgórskiego. Nie jest więc to dobry czas dla młodszego aspiranta, ani jego matki. Do wsi przybywa również rodzeństwo ze Szwecji, które grozi jednemu z mieszkańców. Podgórski wraz z ekipą starają się opanować zaistniałą sytuację. Nie ułatwia im jednak tego fakt, iż dzień przed Wigilią zabójczy ogień zapłonął na nowo... 


~*~

Katarzyna Puzyńska po raz kolejny mnie oczarowała! Znowu zaserwowała nam genialny kryminał, z wartką akcją, z nieoczekiwanymi zwrotami akcji i z intrygującą fabułą. Dodatkowo, autorka uwielbia nas wodzić za nos. Wysyła nam sprzeczne wskazówki, dzięki czemu ciężko jest nam domyślić się zakończenia - mnie się nie udało. Książka zdecydowanie trzyma w napięciu, a ja nie tylko nie mogłam się od niej oderwać i czytałam ją z ogromną przyjemnością, ale także z wypiekami na twarzy. 

„Trzydziesta pierwsza” to nie tylko bardzo dobry kryminał, ale także powieść obyczajowa. Autorka przedstawia nam wielu mieszkańców Lipowa, ich problemy, troski i zamiary. Dzięki czemu powieść ta jest jeszcze bardziej autentyczna i ciekawa. Bo czekałam nie tylko na wyjaśnienie zagadki kryminalnej, ale także chciałam dowiedzieć się co nowego w życiu prywatnym bohaterów. Na plus zasługuje również warsztat literacki autorki. Katarzyna Puzyńska ma bardzo lekkie pióro dzięki czemu nie tylko dobrze przedstawia zagadkę kryminalną, ale także klimat wsi, który jest bardzo realistyczny. 

Podsumowując, „Trzydziesta pierwsza” to wspaniały kryminał z wątkami obyczajowymi. Zagadka kryminalna jest dość skomplikowana, niezwykle oryginalna i intrygująca, a wątek obyczajowy prawdziwy i nieprzerysowany. Koniecznie sięgnijcie po tę część, jeśli czytaliście poprzednie, a jeśli nie, to musicie to jak najszybciej zmienić. Koło takich kryminałów nie można przejść obojętnie. Z całego serca polecam! 



Inne książki tej autorki zrecenzowane przeze mnie:

9 komentarzy:

  1. Aż wstyd się przyznać, ale nie znam jeszcze ani jednej części z sagi o Lipkowie. Krążę wokół niej i krążę, ale nie sięgam. Zawsze czułam, że mnie może rozczarować. Przyznam Ci szczerze, że Twoja recenzja jest pierwszą, która mnie przekonała.

    OdpowiedzUsuń
  2. Trafiam na same pozytywne opinie dotyczące twórczości Puzyńskiej, także muszę w końcu po nią sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie dla mnie, jakoś do kryminałów mnie nie ciągnie. Po prostu nie przepadam za tym gatunkiem :)

    Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
    Szelest Stron

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj tak, Puzyńska nie zawodzi. Uwielbiam jej powieści i widzę, że na Tobie również robią wrażenie. Zawiłe śledztwo, oryginalna zagadka i ten klimat tajemnicy... To jest to.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tyle dobrego słyszałam o tej autorce, a jeszcze nie zapoznałam się z Pani Puzyńskiej twórczością ;)Czas najwyższy to zmienić ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem właśnie po drugiej części, którą niedawno skończyłam i na chwilę obecną jednak potrzebowałam czegoś innego, ale za niedługo sięgam po tą właśnie część. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam kryminały Puzyńskiej. <3 Ten miałam okazję czytać, rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam tę serię i z wielką przyjemnością poznaję każdą kolejną część :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Hmmm... Ja się trochę rozczarowałam drugim tomem, bo wszystko przewidziałam... Nie spieszy mi się jakoś szaleńczo do trzeciego, ale z pewnością w końcu po niego sięgnę! :) Cieszy mnie, że spędziłaś z książką cudowne chwile. ;)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już tu jesteś, drogi Czytelniku, to zostaw po sobie jakiś ślad - najlepiej w postaci komentarza. Dodaj link do swojego bloga, ułatwisz mi odwiedziny :)