sobota, 27 stycznia 2018

„Dawka życia” Lizzie Enfield


Dzisiaj na blogu kilka słów o książce, która porusza dość kontrowersyjny i „na czasie” temat, a mianowicie aspekt szczepień. Od kilku lat temat ten dzieli społeczeństwo na tych, którzy popierają szczepionki oraz na tych, którzy są im przeciwni. Jak do tego tematu podeszła Lizzie Enfield w powieści „Dawka życia”?

Isobel postanowiła nie szczepić swoich dzieci po tym, jak dowiedziała się o poszczepiennych przypadkach autyzmu. Nie zdawała sobie jednak sprawy z tego, że konsekwencje takiej decyzji poniesie nie tylko jej córka, ale także przyjaciele. Maleńka Iris zaraziła się odrą od nastoletniej córki Isobel. Dziewczynka wyzdrowiała, jednak powikłania były nieuniknione - utrata słuchu. Obie rodziny zostają zmuszeni do zmierzenia się z poczuciem winy, odpowiedzialnością, a także... pragnieniem zemsty. 

~*~

Ogromną zaletą książki jest jej konstrukcja. Dzięki autorce możemy poznać argumenty i racje każdej ze stron. Sami musimy zdecydować komu współczuć. Jednak, mówiąc szczerze, spodziewałam się jeszcze bardziej obiektywnej książki. Moim zdaniem powieść jest proszczepionkowa. Za sprawą choroby autorka pokazuje nam, że dzieci koniecznie trzeba szczepić. Naprawdę oczekiwałam czegoś więcej. Jednak historia przedstawiona przez autorkę jest niezaprzeczalnie historią poruszającą i skłaniającą do refleksji. Autorka przedstawia nam to, jak rodzice muszą sobie radzić w obliczu choroby dziecka, która wywraca ich życie do góry nogami.  

Lizzie Enfield poruszyła nie tylko temat szczepień, ale w swojej książce pokusiła się również o bliższe przedstawienie nam głównych bohaterów. Dowiadujemy się jak rodzice jednego i drugiego dziecka się poznali, jaka ich teraz łączy relacja i jak to wyglądało w przeszłości. Uważam, że jest to zabieg zbyteczny i nie wnoszący nic do fabuły. Zdecydowanie wolałabym, aby temat szczepionek i choroby dziecka był bardziej rozwinięty, a sama powieść nie została zapchana mało znaczącymi historiami z przeszłości. Ponadto do końca lektury myliłam bohaterów. Nie wiem czym to było spowodowane, ale do samego końca nie mogłam się połapać kto jest czyim rodzicem, kto czyim rodzeństwem czy dzieckiem. 

Podsumowując, „Dawka życia” to bardzo dobra, kontrowersyjna i autentyczna książka. Niestety zabrakło mi w niej obiektywizmu, chociaż autorka bardzo się o to starała. Myślę, że warto zapoznać się z historią przedstawioną przez Lizzie Enfield choćby dlatego, aby poznać argumenty obu stron odnośnie szczepionek. 



Za możliwość przeczytania egzemplarza recenzenckiego serdecznie dziękuję wydawnictwu: 

poniedziałek, 8 stycznia 2018

Wyczekiwajki stycznia 2018

Witajcie!
Dzisiaj przedstawię Wam kilka zapowiedzi wydawniczych, które już teraz przykuły moją uwagę. Co wydawnictwa przyszykowały na pierwszy ogień w nowym roku?



Molly Bloom, Gra o wszystko, HarperCollins, 
Premiera: 08.01.2018 r. 

Fascynująca historia pokerzystki, która poznała od podszewki podziemny świat hazardu.
Molly Bloom, dziewczyna z małego miasta w Kolorado, od dziecka marzyła o wielkim świecie. Pragnęła czerpać z życia pełnymi garściami, bez nakazów i ograniczeń.
Dzięki pokerowi wspięła się wyżej, niż sięgała jej wyobraźnia. Grała z takimi gwiazdami Hollywood jak Leonardo diCaprio i Ben Affleck, siadała do stolika ze sławami z pierwszych stron gazet – milionerami, sportowcami i politykami.
Zbiła fortunę, ale gdy uwierzyła, że już zawsze będzie się pławić w luksusie, trafiła na godnego siebie przeciwnika – rząd Stanów Zjednoczonych. Zapomniała, że życie to też gra, często równie nieprzewidywalna jak poker. Dobra passa nie trwa wiecznie, a im wyższy szczyt zdobędziesz, tym boleśniejszy może być upadek na samo dno.


Sarah Pinborough, 13 minut, Prószyński i S-ka,
Premiera: 16.01.2018 r. 

Byłam martwa przez 13 minut… teraz chcę wiedzieć, dlaczego.

Nie pamiętam, jak trafiłam do lodowatej rzeki, ale wiem jedno: to nie był wypadek. Podobno przyjaciół trzeba mieć blisko siebie, a wrogów jeszcze bliżej, ale czasem trudno ich rozróżnić. Moje przyjaciółki mnie kochają. Wiem to. Co nie znaczy, że nie chciały mnie zabić.



Liliana Fabisińska, Z jednej gliny, Filia,
Premiera: 17.01.2018 r. 


Piękna opowieść o przyjaźni i podejmowaniu trudnych wyborów.
Nora zajmuje się organizacją zajęć z ceramiki, choć właściwie za bardzo się na tym nie zna. Ma tylko warsztat, w którym pracował jej zaginiony w tajemniczych okolicznościach mąż. Teraz kobieta musi jakoś zarobić na utrzymanie pięciorga dzieci po tym, jak została zupełnie sama… Dołączają do niej trzy kobiety, Lena, Gośka i Marta. I każda z nich ma własne problemy do pokonania. Pierwsze spotkanie nie należy do najbardziej udanych. Z czasem jednak kobiety przekonują się, że kłopoty łatwiej pokonać, gdy ma się obok siebie życzliwe osoby. A przyjaźń to nie wytarty frazes lecz wartość, dzięki której wszystko staje się łatwiejsze.

Petra Hammesfahr, Grzesznica, Wydawnictwo Otwarte, 
Premiera: 31.01.2018 r. 
Cora Bender. Poukładana, spokojna młoda kobieta. Żona przykładnego męża. Matka godząca wychowanie dziecka z pracą w rodzinnej firmie. Podczas popołudnia spędzanego nad jeziorem rzuca się na nieznajomego mężczyznę i zabija go nożem, którym chwilę wcześniej obierała jabłko dla swojego synka.
Naczelny komisarz Rudolf Grovian nie wierzy ani w jej wyjaśnienia, ani w sugestie, że jest chora psychicznie. Uważa, że prawda jest inna, i na własną rękę stara się ją odkryć. Tylko jak ma to zrobić, jeśli granica pomiędzy faktami a mistyfikacją dawno została zatarta. 
Jakie sekrety skrywa Cora i czy naprawdę jest grzesznicą? Kim był mężczyzna, którego zabiła? Gdzie kończy się religijny fanatyzm a zaczyna szaleństwo? To zaledwie kilka z całej masy pytań, które nieustannie nasuwają się podczas lektury.

Grzesznica to książka, od której nie sposób się oderwać. Mroczna i trzymająca w napięciu powieść psychologiczna, a jednocześnie znakomicie napisany kryminał, wymuszający na czytelniku balansowanie na różnych płaszczyznach narracyjnych – wspomnień, zeznań, kłamstw i wydarzeń rzeczywistych.

Remigiusz Mróz, Nieodnaleziona, Filia, 
Premiera: 31.01.2018 r. 

Jej zaginięcie to dopiero początek…
Gdybym oświadczył jej się chwilę wcześniej, nigdy by do tego nie doszło. Nie napadnięto by nas, ja nie trafiłbym do szpitala, a ona nie zniknęłaby na zawsze z mojego życia.
Dziesięć lat po zaginięciu narzeczonej, Damian Werner jest pewien, że nigdy więcej jej nie zobaczy. Pewnego dnia trafia jednak niespodziewanie na ślad ukochanej – ktoś zamieszcza jej zdjęcie na jednym z profili spotted, szukając dziewczyny.
Werner jest gotów przyjąć, że to przypadkowe podobieństwo, spotter wgrywa jednak drugie zdjęcie. Zdjęcie, które zrobił jej sam Werner na kilka dni przed zaginięciem – i którego nikomu od tamtej pory nie pokazał.
Kto szuka dziewczyny? I czy to naprawdę ona pojawiła się po dziesięciu latach?
Damian znał swoją narzeczoną od dziecka, spędzali ze sobą każdą chwilę. Szukając odpowiedzi na kolejne pytania, odkrywa jednak, że nie wiedział o niej wszystkiego...

A Wy na jakie książki czekacie? Koniecznie dajcie znać w komentarzach! Ja już odliczam dni do premiery „Nieodnalezionej”! 



sobota, 6 stycznia 2018

Urodzinowe rozdanie!!!


Witajcie! 
Z racji tego, że kilka dni temu mój blog obchodził drugie urodziny mam dla Was niespodziankę - urodzinowe rozdanie, w którym wygrywają aż 3 osoby! Zwycięzcy będą mogli wybrać nagrodę ze stosiku 15 książek! Myślę, że koło takiej okazji nie można przejść obojętnie! Co więcej, to od Was zależy, jak wysokie będziecie mieć szanse na wygranie książki! 

Co należy zrobić, aby wziąć udział w losowaniu? 
1. Przede wszystkim zgłosić się w komentarzu podając adres e-mail oraz tytuł książki, którą chcielibyście wygrać (1 los) - jest to warunek konieczny. 
2. Być publicznym obserwatorem bloga Z książką w ręku (1 los), lubić stronę Z książką w ręku na Facebooku (1 los) oraz obserwować mnie na Instagramie (1 los) - warunki opcjonalnie. 
W komentarzu dodatkowo proszę podać inicjały (w przypadku Facebooka), nick (w przypadku Instagrama) oraz Waszą nazwę obserwatora na blogu. 
3. Jeśli udostępnicie gdziekolwiek (Blog/ Facebook/Instagram/Google+) baner konkursowy możecie dostać aż 2 dodatkowe losy! - warunek opcjonalny. 
W komentarzu dodatkowo proszę wkleić link, gdzie został udostępniony baner. 

Rozdanie trwa do 6 lutego 2018 roku, do godz. 23:59. 

Regulamin rozdania:
1. Organizatorką rozdania i sponsorem nagrody jest właścicielka bloga Z książką w ręku.
2. Warunkiem uczestnictwa w rozdaniu jest spełnienie wcześniej wymienionych warunków.
3. Rozdanie trwa do 6.02.2018 r. do godziny 23:59.
4. Zwycięzca zostanie wyłoniony w drodze losowania. 
5. Ogłoszenie zwycięzcy nastąpi maksymalnie tydzień po zakończeniu rozdania.
6. Nagrodą są przedstawione książki, pochodzące z domowej biblioteczki organizatorki rozdania. Były czytane raz, nie mają oznak użytkowania. 
7. Rozdanie skierowany jest do osób posiadających adres zamieszkania w Polsce.
8. Ze zwycięzcą skontaktuję się drogą mailową. Jeśli zwycięzca nie odpowie na wiadomość w ciągu 7 dni, wylosuję inną osobę. 
9. Nagroda zostanie wysłana na koszt organizatora, maksymalnie 14 dni po otrzymaniu odpowiedzi od zwycięzcy. 
10. Jeśli wśród wylosowanych zwycięzców powtórzy się tytuł książki, druga z kolei wylosowana osoba będzie proszona o wybranie innej pozycji. 
11. Rozdanie zostanie odwołane jeśli zgłosi się mniej niż 20 osób. 
12. Organizatorka zastrzega sobie możliwość niewielkiej zmiany regulaminu rozdania. 
13. Rozdanie nie podlega przepisom Ustawy z dnia 29 lipca 1992 roku o grach i zakładach wzajemnych (Dz. U. z 2004 roku Nr 4, poz. 27 z późn. zm.).

A teraz przedstawiam książki, które mogą znaleźć się w najbliższym czasie na Waszej półce! 








                         Serdecznie zapraszam i życzę powodzenia!




wtorek, 2 stycznia 2018

Drugie urodziny bloga!!!



Dobry wieczór! 
Nadszedł 2 stycznia co oznacza, że już 2 lata jestem z Wami w książkowej blogosferze! To właśnie wtedy, o 21:18 dodałam pierwszą recenzję książki na swoim blogu. Była to powieść Liliany Fabisińskiej pt. „Śnieżynki”. 

Co się zmieniło na blogu przez ostatni rok? Przede wszystkim wzrosła liczba wyświetleń, komentarzy i polubień. A to wszystko dzięki Wam! Bo to właśnie WY nadajecie mojemu recenzowaniu sens. Ponadto poznałam wielu nowym autorów, przeczytałam wiele wspaniałych, jak i gorszych książek, a także podjęłam nowe współprace z wydawnictwami. Bywały lepsze i gorsze dni w blogosferze, kryzysy czytelnicze, ale nadal jestem! I nie zamierzam rezygnować z czegoś, co sprawia mi przyjemność. 😊

Pod względem czytelniczym ten rok był gorszy od poprzedniego. Z powodu studiów, pisania pracy magisterskiej, pracy i notorycznego zasypiania po przeczytaniu dwóch stron przeczytałam znacznie mniej książek niż w roku poprzednim. Ale nadal nie jest źle, bo udało mi się ukończyć osobiste postanowienie i przeczytałam 68 książek. 

Ostatni rok sprawił, że pomimo zakupu półek, znowu przestałam mieć miejsce na książki. W 2017 moja domowa biblioteczka wzbogaciła się o 65 pozycje: 32 książki to egzemplarze recenzenckie, 10 książek otrzymałam jako prezent od rodziny/znajomych, a reszta to moje zakupy. 

Skoro już jestem przy podsumowaniu 2017 roku myślę, że warto tutaj wspomnieć o książce, którą uważam za najlepszą pozycję, jaką przeczytałam w ubiegłych roku. A jest to... (werble!) „BEHAWIORYSTA” REMIGIUSZA MROZA. Koniecznie przeczytajcie recenzję: KLIK. A jaka jest najlepsza przeczytana przez Was książka w 2017 roku? Koniecznie dajcie znać w komentarzach. 

Ale to nie koniec! W związku z urodzinami bloga mam dla Was niespodziankę! URODZINOWE LOSOWANIE!!! Post pojawi się na dniach, ale już teraz mogę powiedzieć, że jest na co czekać. 

To by było na tyle. Na koniec jeszcze raz muszę powiedzieć, że DZIĘKUJĘ, ŻE JESTEŚCIE! 💛