wtorek, 14 kwietnia 2020

"Wyśniłam cię, córeczko" Diane Chaberlain


Wyśniłam cię, córeczko” to poruszająca historia matki, która decyduje się wyruszyć w nieznane, aby ratować życie upragnionego dziecka. Główną bohaterką książki jest Carly Sears – młoda wdowa po żołnierzu, który zginął w Wietnamie. Kobieta będąc w ciąży dowiaduje się, że jej nienarodzona córeczka cierpi na nieuleczalną wadę serca. Z racji tego, że jest rok 1970 medycyna nie jest jeszcze wystarczająco rozwinięta, aby lekarze mogli wyleczyć dziecko. Szwagier Carly jest fizykiem z tajemniczą przeszłością. Zdradza kobiecie, że istnieje sposób, aby uratować maleństwo, ale będzie to wymagać od niej ogromnej siły i odwagi a nawet zaryzykowania życia.

Uwielbiam książki Diane Chamberlain. Nie tylko za to, że są wspaniale napisane i czyta się je bardzo szybko, ale przede wszystkim za to, że autorka porusza w nich niezwykle ważne, trudne i pełne dylematów tematy. Muszę przyznać, że jest to książka inna od pozostałych dlatego też podchodziłam do niej dość sceptycznie. Nie sądziłam, że taka tematyka mi się spodoba. „Wyśniłam cię, córeczko” to książka może trochę nierealistyczna, może trochę oderwana od rzeczywistości, ponieważ porusza temat podróży w czasie. Ale pomimo tego, powieść wywarła na mnie pozytywne wrażenie. Niesamowicie wciągnęłam się w historię Carly. Dzięki temu, że podróż w czasie jest niebezpieczna, książka od samego początku trzyma w napięciu i dostarcza wielu emocji. Bardzo spodobał mi się pomysł na fabułę. Pomimo tego że nie lubię fantastyki, taki motyw zupełnie mi nie przeszkadzał.

„Wyśniłam cię, córeczko” to powieść iście niezwykła, przekraczająca granice gatunków, opowieść o walce, jaką musi stoczyć młoda matka, aby uratować życie nienarodzonego jeszcze dziecka i rodzinę. Diane Chamberlain w tej powieści wykracza poza granice nauki i wiary, aby stworzyć niezapomnianą powieść. Polecam!











Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję Portalowi: 

3 komentarze:

  1. Uwielbiam twórczość Chamberlain i bardzo dobrze wspominam tę wzruszającą historię.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię od czasu do czasu przeczytać takie historię :) Od kobiet dla kobiet :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham książki tej autorki. Ta jeszcze przede mną. 😊

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już tu jesteś, drogi Czytelniku, to zostaw po sobie jakiś ślad - najlepiej w postaci komentarza. Dodaj link do swojego bloga, ułatwisz mi odwiedziny :)