niedziela, 19 kwietnia 2020

"Dom czwarty" Katarzyny Puzyńskiej



„Dom czwarty” to siódmy tom sagi o Lipowie Katarzyny Puzyńskiej. Co nowego u naszych bohaterów? Klementyna Kopp po czterdziestu latach postanawia wrócić w rodzinne strony. A to wszystko za sprawą jej matki, która poprosiła ją o przyjrzenie się sprawie pewnego morderstwa. Niestety w drodze na miejsce po prostu znika bez śladu. Mieszkańcy Złocin są zgodni – Klementyna nigdy nie dotarła do miasteczka. Jednak aspirant Daniel Podgórski odkrywa, że było inaczej. Skąd więc te kłamstwa? Co tak naprawdę przydarzyło się Klementynie? Okazuje się, że to dopiero wierzchołek góry lodowej. W międzyczasie pojawiają się przerażające graffiti z czarną szubienicą i podrzucane martwe ptaki. Pojawia się także pytanie – jaki związek z tym wszystkim ma okrutna egzekucja, która została dokonana nad jeziorem Bachotek w październiku 1939 roku?

Książki Katarzyny Puzyńskiej charakteryzują się bardzo wyważonym połączniem kryminału z powieścią obyczajową, co od pierwszego tomu skradło moje serce. Mamy tutaj świetne zagadki kryminalne, utrzymywanie w napięciu, zwroty akcji, ale także bardzo dobrze stworzonych bohaterów pod względem psychologicznym i wiele wątków społecznych. W tym tomie nie jest inaczej. „Dom czwarty” to pozycja, w której Katarzyna Puzyńska pokusiła się o wątek historyczny z II Wojny Światowej, kiedy to nad jeziorem Bachotek została dokonana egzekucja. Generalnie nie przepadam w książkach za tym wątkiem, ale tutaj autorka tak go umiejętnie i z odpowiednią dozą wplotła, że zupełnie mi on nie przeszkadzał. W książce tej mamy również motyw żałoby i przemiany głównego bohatera. Daniel Podgórki zmienił się o 180 stopni! Aspirant w dość specyficzny sposób radzi sobie w bólem i cierpieniem. Z dającego się lubić policjanta stał się postacią odpychającą i nie wzbudzającego współczucia. Z psychologicznego puntu widzenia każdy inaczej przeżywa żałobę, więc miejmy nadzieję, że na kartkach powieści pojawi się jeszcze „stary” Daniel.


Lubicie książki Katarzyny Puzyńskiej? Czytaliście "Dom czwarty"? 


Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję Portalowi: 



3 komentarze:

  1. Czytałam "Dom czwarty" i bardzo lubię serie Katarzyny Puzyńskiej o policjantach z Lipowa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Chciałabym w końcu zabrać się za twórczość Puzyńskiej, aby sprawdzić, czy przekona mnie do siebie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Twórczość autorki jest mi jeszcze nieznana, ale mam nadzieję, że wkrótce uda mi się to zmienić. 😊

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już tu jesteś, drogi Czytelniku, to zostaw po sobie jakiś ślad - najlepiej w postaci komentarza. Dodaj link do swojego bloga, ułatwisz mi odwiedziny :)