wtorek, 12 marca 2019

„Umorzenie” Remigiusza Mroza


„Umorzenie” to już dziewiąta część cyklu o niepowtarzalnej Joannie Chyłce. Tym razem na drodze prawników staje "idealny" mąż i ojciec, który bestialsko zamordował żonę i dzieci. Dlaczego to zrobił? Co sprawiło, że ze wspaniałego, kochającego męża przerodził się w potwora? Chyłka ma świadomość, że z pewnych względów każda sprawa może okazać się tą ostatnią. Podejmuje się więc obrony oskarżonego pomimo tego że mężczyzna od razu przyznaje się do zarzucanego mu czynu. Sprawa wydaje się być przegrana gdyby nie fakt, że sprawca ma dość solidne alibi, które działa na jego korzyść i może doprowadzić do uniewinnienia. Sam jednak twierdzi, że zostało ono sfabrykowane. 






Tym razem Remigiusz Mróz bardzo wysoko postawił sobie poprzeczkę, bo już sam początek powieści zaczął z przytupem. Prolog po prostu wbił mnie w fotel i nie mogłam się doczekać, kiedy dowiem się jak doszło do takiej sytuacji. 

Cóż jeszcze mogę powiedzieć o tej książce... Mróz niezmiennie trzyma poziom. „Umorzenie” to kolejna część cyklu, która trzyma w napięciu, intryguje zagadką, a nawet bawi i wzrusza. Aczkolwiek co do tej zagadki mam pewne wątpliwości, ponieważ w tej książce pojawia się postać (a także jej historia) z innej pozycji autora. Do końca nie jestem przekonana do takiego zabiegu. Nie będę Wam mówić o jakiego bohatera chodzi, ponieważ nie chce Wam zepsuć lektury. Myślę, że warto jeszcze wspomnieć o tym, że Mróz bezczelnie wodzi nas za nos, bawi się z nami w kotka i myszkę i wysyła mylne wskazówki, ale nie będę ukrywać - uwielbiam to w jego książkach! No i oczywiście zakończenie - jak zwykle zaskakujące i sprawiające, że z niecierpliwością czekam na kolejną, już dziesiątą część. 

Ponadto, jeśli chodzi o bohaterów to Chyłka jest Chyłką a Zordon Zordonem, myślę, że to wystarczy i nic więcej na ten temat nie trzeba mówić, oprócz tego, że uwielbiam chemię między nimi! Ich charaktery, a przede wszystkim relacja to coś wspaniałego! 

Podsumowując, „Umorzenie” to bardzo dobra, trzymająca w napięciu kontynuacja, którą musicie przeczytać, jeśli lubicie Chyłkę i Zordona. Remigiusz Mróz nie zawodzi i z pewnością trzyma poziom poprzednich części. Z ręką na sercu - polecam! 




Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję Portalowi: 





5 komentarzy:

  1. Świetna część, jednak uważam, że chociażby poprzednia była dużo lepsza. Nie zmienia to faktu, że czekam na kolejne i mam nadzieję, że autor wkrótce się za nie zabierze! :)

    aga-zaczytana.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Koniecznie muszę sięgnąć, bardzo lubię ten cykl.

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię takie gatunki. Z chęcią zapisuję na listę. Tym bardziej, że nie miałam przyjemności czytać nic od autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja już po, moim zdaniem kolejna Chyłka bardzo dobra. Co najlepsze, ebook miał na Virtualo bestsellera jeszcze na etapie przedsprzedaży, ale powiedzmy, że to normalność w przypadku wszystkich jego tytułów od mniej więcej roku. Ale też trudno mi wskazać jego książkę, która byłaby nieudana.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mroza czytałam tylko ,,Nieodnalezioną", ale to była mocno średnia książka.. Może ta seria z Chyłką bardziej mi się spodoba....

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już tu jesteś, drogi Czytelniku, to zostaw po sobie jakiś ślad - najlepiej w postaci komentarza. Dodaj link do swojego bloga, ułatwisz mi odwiedziny :)